Publikacje

Rząd przeciw edukacji włączającej i uczniom z niepełnosprawnościami

Katarzyna Roszewska, Paweł Kubicki

W zeszłym roku wprowadzono w ustawie okołobudżetowej rozwiązanie nakazujące rozliczanie się samorządów z dodatkowych kwot naliczanych w ramach subwencji oświatowej na edukację uczniów z niepełnosprawnościami. Obiecano też, że rozwiązanie to ma charakter trwały i będzie corocznie powtarzane. Niestety tak się nie stało, a rząd na odchodne „osłabia” prawo dzieci z niepełnosprawnościami do edukacji.Przez lata rodzice dzieci z niepełnosprawnościami walczyli o to, by dodatkowe środki naliczane w ramach subwencji oświatowej na uczniów z niepełnosprawnościami i przekazywane przez rząd do samorządów były faktycznie wydatkowane na ten cel. Jednym z postulowanych sposobów byłaby zamiana części subwencji naliczanej ze względu na niepełnosprawność w dotację, ale nie zyskało to akceptacji strony rządowej. W wyniku postulatów społecznych w zeszłym roku w ustawie okołobudżetowej „udało się” jednak wprowadzić następujące zobowiązanie dla samorządów: (art. 32) W roku 2015 na realizację zadań wymagających stosowania specjalnej organizacji nauki i metod pracy dla dzieci i młodzieży jednostka samorządu terytorialnego przeznacza środki w wysokości nie mniejszej niż wynikająca z podziału części oświatowej subwencji ogólnej dla jednostek samorządu terytorialnego, określonego w przepisach wydanych na podstawie art. 28 ust. 6 ustawy z dnia 13 listopada 2003 r. o dochodach jednostek samorządu terytorialnego (Dz. U. z 2014 r. poz. 1115, 1574 i 1644), w zakresie tych zadań. Nie było to rozwiązanie idealne, jak i przede wszystkim nie miało charakteru trwałego pomimo uzasadnienia do nowelizacji wyraźnie wskazującego na konieczność powstania stałego rozwiązania w tym zakresie. Obiecano również, że w 2015 r. zostanie przygotowane trwalsze rozwiązanie, bądź w przypadku jego braku zostanie zachowane obecne. Tak się nie stało. Nie zdecydowano również o powtórzeniu rozwiązania z zeszłego roku w ustawie okołobudżetowej. Czym to grozi w praktyce? Rząd nie widzi problemu, jednak setki przypadków zebranych przez stowarzyszenie „Nie-Grzeczne Dzieci”, jak i Fundację Instytut Rozwoju Regionalnego w ramach projektów monitorujących prawo do edukacji uczniów ze specjalnymi potrzebami edukacyjnymi pokazują, że brak rozliczania środków na kształcenie specjalne negatywnie wpływa na jakość wsparcia. W szczególności dotyczy to edukacji włączającej, czyli sytuacji w której uczeń z niepełnosprawnością uczy się w szkole ogólnodostępnej. Bez dodatkowych środków przekazywanych bezpośrednio do szkoły, w której uczy się uczeń duża część wsparcia jest niemożliwa do realizacji. Dyrektor boi się wystąpić o dodatkowe i w teorii trafiające na ten cel do samorządu środki z subwencji oświatowej, a samorząd wydaje je na inne cele oświatowe nie związane z kształceniem uczniów z niepełnosprawnościami. Ostatecznie tracimy na tym wszyscy, jako podatnicy finansujący dodatkowe środki subwencyjne wydatkowane niezgodnie z przeznaczeniem, jako rodzice dzieci pełnosprawnych, których dzieci chodzą do klasy z uczniem z niepełnosprawnością, który bez odpowiedniego wsparcia destabilizuje zajęcia klasowe. Tracimy rzecz jasna, jako nauczyciele zostawieni z trudnym do sprostania dodatkowym obciążeniem dydaktycznym, jako rodzice dzieci z niepełnosprawnościami, którzy muszą łatać swoim czasem i środkami luki systemu wsparcia. Wreszcie, jako społeczeństwo marginalizując osoby z niepełnosprawnościami, co ogranicza ich szansę na przyszłe samodzielne i niezależne życie. W imię źle pojętych oszczędności generując ogromne koszty społeczne i finansowe przyszłym pokoleniom. Stąd na koniec apel o zrobienie z tym porządku, by miliardy! złotych naliczane na kształcenie specjalne zaczęły być wydawane zgodnie z przeznaczeniem. Przez osiem lat rząd PO sobie z tym nie poradził. Teraz pora na PiS.

Konsultacje kryteriów konkursu nt. deinstytucjonalizacji usług świadczonych na rzecz osób z zaburzeniami i chorobami psychicznymi

Trwają konsultacje propozycji kryteriów konkursu w ramach działania 1.4 PO WER w temacie deinstytucjonalizacji usług świadczonych na rzecz osób z zaburzeniami i chorobami psychicznymi. Agnieszka Dudzińska i Katarzyna Roszewska zgłosiły uwagi do projektu kryteriów.

CBNN Formularz_uwag

Rząd nie dysponuje danymi

Pełnomocnik rządu ds. osób niepełnosprawnych Jarosław Duda przyznaje, że nie ma oficjalnych danych o osobach legitymujących się orzeczeniem o niepełnosprawności lub stopniu niepełnosprawności wydawanym przez powiatowe zespoły orzekające.

Oznacza to, że w prowadzonej polityce w obszarze niepełnosprawności rząd opiera się na danych szacunkowych, pochodzących z Narodowego Spisu Powszechnego i innych badań statystycznych.

Oto odpowiedź Jarosława Dudy na wystąpienie o informację publiczną w tej sprawie:

Odpowiedź Jarosława Dudy na wniosek o informację publiczą w sprawie liczby osób niepełnosprawnych (plik PDF)

Polityka państwa wobec niepełnosprawnych – poza społeczeństwem

Finansowany obecnie model wspierania niepełnosprawnych w znacznej mierze traktuje ich przedmiotowo i prowadzi do ich izolacji – alarmowaliśmy na łamach „Rzeczpospolitej” (w wydaniu internetowym 28.04.2014, w wydaniu papierowym 29.04.2014).

Pełna wersja internetowa artykułu

Potrzeby budżetowe PFRON

Analiza dokumentów sprawozdawczych PFRON za lata 2011, 2012 i 2013 wykazała, że w budżecie PFRON brakuje w stosunku do zapotrzebowania ok. 1 mld zł.

Szczegółowe wyliczenia zawarte są w dokumencie KALKULACJA DODATKOWEGO ZAPOTRZEBOWANIA PFRON z budżetu państwa (plik Excel), a komentarz w informacji w sprawie budżetu PFRON (plik Word).

Tabela z kalkulacją zapotrzebowania na środki dla PFRON została przekazana w dniu 21.10.2014 r. w Sejmie zainteresowanym posłom i dziennikarzom. Odbywało się wówczas posiedzenie Komsiji Polityki Społecznej i Rodziny, na którym opiniowano do ustawy budżetowej m.in. plan finansowy PFRON na rok 2015.

Stenogram z posiedzenia KPSiR

Transmisja z posiedzenia KPSiR, rozpatrywanie punktu dotyczącego planu finansowego PFRON zaczyna się o godz. 18.56.